Prężąc biodra i piersi bezwstydnie, Błyskiem oczu noc ciemną rozwidnię, I upałem rozkosznej pieszczoty Wzniecę pożar czerwony we krwi. Ośmiornicą oplotę kochanka, Tajemnicą upoję do ranka, Kto raz wpadnie w te straszne oploty, W tym się żądza na zawsze tli..Czekam na Twoj telefon .. Wybierając mnie, wybierasz spotkanie na najwyższym poziomie, gwarantuję relaks, dyskrecję, a co najważniejsze wspólną satysfakcję ze spotkania.